Autor: Olgierd Rodziewicz – Bielewicz
Brydż daje wiele możliwości, ale przede wszystkim sprawia, że gdziekolwiek nie pojechałbyś nie będziesz sam. Przez kilka lat sprzedawałem polskie meble na rynek francuski i belgijski. Kilkudniowe zagraniczne delegacje zawsze były okraszone zwiedzaniem nowego klubu brydżowego i zawarciem nowych znajomości.
Nie inaczej jest też w Polsce. Przez cztery dni w tygodniu pracuję w okolicach Warszawy, w oddaleniu od domu, jak i poznańskiego życia brydżowego. Czasu wolnego mam zatem sporo i aby się nie nudzić staram się pograć to tu, to tam.
W Warszawie jest dziś wiele miejsc, gdzie można spędzić czas grając w brydża. Nic dziwnego – wszak to ogromne miasto i czas dojazdu na turniej ma istotne znaczenie dla uczestnictwa.
Jednym ze sztandarowych miejsc, gdzie mi też łatwo dojechać jest Centrum Sportów Umysłowych przy ulicy Polinezyjskiej. Dziś Centrum zarządzane jest przez Polski Związek Brydża Sportowego. Nie jestem zwolennikiem sytuacji, gdy Związek pomaga jednemu miastu, czy jednemu WZBSowi, a innym nie. Z drugiej strony jest faktem, że to jest miejsce przyjazne brydżystom i szkoda byłoby je stracić. Historycznie zarządzała tym Centrum pewna fundacja i grono osób z nią związanych, niemniej … Nie będę toczył narracji o malwersacjach w Warszawie.
Lepiej coś o brydżu. Gramy z moim partnerem Pawłem cykl o Mistrzostwa Ursynowa, we wtorki, co dwa tygodnie. Umówiliśmy się na system „Lepszy Młodszy”, innym słowy SAYC. Szybko zorientowałem się, że Paweł gra tak zwanego „brydża kreatywnego”. Co to znaczy? Znaczy to, że nie jest nudno, pomysły i rozdania miewają różna oblicza, a maksy i zera wyskakują jak królik z kapelusza.
Oto przykład.
Obie PO. Mam: ♠ renons ♥ D432 ♦ 5 ♣ ADW97542 i dobiegają do mnie dwa pasy. Co robię? Kto mnie zna, ten wie co otworzyłem. Oczywiście 1BA! Pamiętajcie, że nie tylko ja mam takie pomysły i 1BA na trzeciej ręce, szczególnie przed partią, może być bluffem lub licytacją taktyczną.
Tutaj po moim 1BA padło „multi”. Paweł kontruje pokazując punkty. Ja uciekam w 3♣ (takie wyniesienie kontry, która mówi o przewadze siły i chęci kontrowania; mówi też o tym, że 1BA zwykłe nie jest). Przeciwnicy licytują jednak 3♠, a Paweł – kontra karna. Ja, cóż… Uciekam w 4♣ i dostaję mściwą kontrę … 12 lew.100%! Za 4♣ byłoby z 80%.
Ale nie zawsze jest tak różowo. W rozdaniu nr 1:
1 |
♠ | J432 | |||
♥ | 10 | ||||
♦ | A75 | ||||
♣ | KQJ105 | ||||
♠ | 108 | ♠ | AKQ | ||
♥ | A543 | ♥ | KQ92 | ||
♦ | K864 | ♦ | Q92 | ||
♣ | 642 | ♣ | 873 | ||
♠ | 9765 | ||||
♥ | J876 | ||||
♦ | J1103 | ||||
♣ | A9 |
Otwieram z ręką N 1♣. Tutaj otwarcie Precision od razu stawia przeciwników w trudniejszej sytuacji: E praktycznie musi licytować 2BA i przegrać bez jednej. Na naszym stole Jurek Russyan może wejść 1BA i teraz kamery skierowane są na Pawła. Nie ustaliśmy, co znaczy 2♣, ale można złożyć, że popularna konwencja Busola, która praktycznie jest zbieżna z konwencją Landy po otwarciu 1BA i mówi o kolorach starszych (tyle, że stosowana jest po wejściu przeciwnika 1BA i z założenia jest układowa – bo z większą siłą dajemy kontrę) jest mi znana i można nią powalczyć.
Ale punkty mizerne i skład praktycznie żaden. Z drugiej strony w turnieju na maksy aktywność jest wskazana. Tutaj zapewne nie dano by nam grać maksowego 2♠, ale grano by 2BA lub 3♥ i zapisalibyśmy jednak 63% zamiast 31%. Paweł niestety odpuszcza…
Para przeciwników po rozdaniu nabiera wiatru w żagle i po dwu pasach Renata Neronowicz, w korzystnych dla niej założeniach, licytuje 4♥. Licytacja ta rodziła się w bólach, co nie uszło mojej uwadze, ale i tak z kartą:
♠ D975 ♥ 963 ♦ AK6 ♣ AK9 muszę szybko decydować! Pas czy kontra? Jeśli partner spasuje coś zapiszemy, jeśli zalicytuje … pasztet!
2 |
♠ | Q975 | |||
♥ | 963 | ||||
♦ | AK6 | ||||
♣ | AK9 | ||||
♠ | A8 | ♠ | J6 | ||
♥ | AKQ1075 | ♥ | J4 | ||
♦ | 8 | ♦ | Q1075432 | ||
♣ | Q853 | ♣ | 102 | ||
♠ | K10432 | ||||
♥ | 82 | ||||
♦ | J9 | ||||
♣ | J764 |
Niestety pada 4♠, które można wygrać po zagraniu waleta trefl z ręki. Pomimo tego, że Paweł rozmyśla takie zagranie pada jednak bez jednej.
Przy okazji odpowiedzmy sobie na pytanie czy moja ręka nadaje się na kontrę na 4♥? Odpowiadam zdecydowanie – NIE! Ale myślę bardziej o sytuacji, gdy partner jest przed pasem. Gdzie kontra dalej pokazuje bardziej krótkość niż tylko punkty.
Ale-ale, po pasie partnera jestem zwolennikiem teorii, że kontra jest po prostu karna. Mało kto ma takie podejście. Dla ciekawskich ręce ofensywne z krótkością, renonsem licytuje się przez 4BA. A skąd takie podejście, bo gracze lubią „sobie skoczyć” na trzeciej ręce i zazwyczaj jest „drogo”!
A w tym rozdaniu, jak widać, kolejny klops …, ale za to też kocham tę grę…Tak samo jak za nowe znajomości i rozdania, z którymi jak widać nudno nie jest!